Coraz więcej Polaków zastanawia się nad wzięciem kredytu konsolidacyjnego, czyli najprościej pisząc połączeniem kilku dotychczasowych kredytów w jeden. Wiąże się to z wieloma korzyściami dla kredytobiorcy. Wiele osób nie jest jednak przekonanych do tego rozwiązania i traktuje je jak kredytową pułapkę. Jakie są wady i zalety kredytu konsolidacyjnego i czy warto się na niego zdecydować?
Zamiana kilku długów w jeden może być kuszącą alternatywą, która poprawi kondycję naszego budżetu domowego. Nowa rata będzie niższa od sumy kilku poprzednich. Poza tym będziemy mieć na głowie już tylko jeden termin spłaty, a nie kilka, jak to było dotychczas. Osoby, które mają kłopoty z terminową spłatą zaciągniętych wcześniej długów mogą w ten sposób uniknąć kłopotów finansowych. Może się przecież okazać, że w chwili brania pożyczek nasza sytuacja materialna była lepsza, a obecnie ciężko nam udźwignąć comiesięczne spłaty kilku różnych zobowiązań.
Decydując się na kredyt konsolidacyjny musimy jednak zdawać sobie sprawę, że nie ma nic za darmo. Im niższa rata, tym dłuższy czas spłaty zadłużenia. Co za tym idzie: ostateczna kwota, którą oddamy bankowi, będzie większa niż ta, która zniknęłaby z naszego portfela wówczas, gdybyśmy pozostali przy kilku różnych kredytach spłaconych w krótszym czasie. Cóż nam jednak z tego, gdy w obecnej sytuacji nie radzimy sobie ze spłatami? W takim wypadku lepiej wybrać kredyt konsolidacyjny na dłuższy okres, ale spłacać go terminowo i bez problemów.
Kredyty konsolidacyjne są dobrym rozwiązaniem dla klientów, którzy zdają sobie sprawę, że przez dłuższy czas będzie im ciężko spłacać powzięte wcześniej po zyczki. Dzięki temu można uniknąć pułapki niźli w nią wpaść. Nie warto za to decydować się na niego wówczas, gdy problemy ze spłatą są chwilowe, związane np. z jednorazowym nieplanowanym wydatkiem. W takiej sytuacji bardziej opłaca się wybrać tzw. “wakacje kredytowe”.