Usłyszałeś od znajomych, że właśnie niedawno zdecydowali się na kredyt refinansowy? Sam zastanawiasz się nad jego wzięciem? W wielu przypadkach to naprawdę dobre rozwiązanie. Szczególnie opłacalny jest on wówczas, gdy obecnie spłacany przez ciebie kredyt hipoteczny ma wyjątkowo wysokie oprocentowanie. Nim jednak po niego sięgniesz, warto dowiedzieć się, jakie koszty wiążą się z tą decyzją.
Zacznijmy od tego, że decydując się na wzięcie kredytu refinansowego przeznaczonego na spłatę kredytu zaciągniętego w innym banku, musisz liczyć się z opłaceniem prowizji za przedterminową spłatę kredytu. Oczywiście kwota ta będzie zależna zarówno od tego, w jakim banku kredyt został wzięty, jak i od wynegocjowanych przez ciebie warunków umowy kredytowej. Może się zresztą okazać, że twój bank wcale tej opłaty nie będzie od ciebie pobierał, w większości z nich oscyluje ona jednak wokół 1-2 procent wartości całego kredytu. Niektóre z banków pobierają prowizję jedynie wówczas, gdy na przedterminową spłatę zdecydujesz się przed upłynięciem np. 3 czy 5 lat od chwili wzięcia kredytu.
Opłaty wymagać będzie również naniesienie zmian w księdze wieczystej. Chodzi tu o skreślenie poprzedniej hipoteki i wpisanie nowej. To nie wszystkie koszty związane z refinansowaniem kredytu. Nie możesz bowiem zapomnieć o tym, że czekają cię także opłaty, które uiścisz w nowym banku, tym, w którym bierzesz kredyt refinansowy. Wiązać się one będą m.in. z: opłatą za wycenę nieruchomości, ubezpieczeniem pomostowym, prowizją od udzielenia kredytu czy też ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego. Nie zawsze jednak tak się dzieje. Warto przejrzeć oferty kilku banków: wiele z nich, by przyciągnąć nowych klientów, nie pobiera większości z tych opłat.